Najpierw był szał na pastelowe marmurki firmy Lemax, potem nadeszły neonowe i blogosfera zawrzała! Może i lato już mija, ale na moich paznokciach wciąż trwa. :D Zapraszam na kolorowe, energetyzujące zdobienie. ♥

Było to bardzo pracochłonne zdobienie... Najpierw pomalowałam paznokcie na biało, niezbyt zwracając uwagę na niewielkie prześwity. Potem za pomocą sondy robiłam neonowe plamy, mniej więcej w geometrycznych kształtach. Jak już wszystko wyschło, sięgnęłam po biały Golden Rose z cienkim pędzelkiem i powoli, ostrożnie malowałam proste linie między kolorami. Ale to było trudne do zrobienia na prawej ręce! :D
Na zdjęciach moja skóra jest szarawa, ale po prostu mój stary aparat ledwo daje sobie radę z neonami i musiałam podkręcać ich kolory. ;)

Użyłam:
- bazy Morgan Taylor Go ahead and grow
- białego Essie Blanc (2 warstwy)
- neonowych marmurków Lemax: żółtego, zielonego, pomarańczowego i dwóch odcieni różu
- białego lakieru do zdobień z Golden Rose
- topu Seche Vite