Kolejny tydzień Projektu u Elizy powoli się kończy, czas na moje zdobienie. ♥ Tematem tygodnia 3 jest tribal, nad którym długo się zastanawiałam. Jakie kolory połączyć? Jakie wykończenia, żeby wyszło coś ciekawego? W końcu uznałam, że... połączę różne techniki! W ten sposób wyszło mocno holograficzne, galaktyczne zdobienie tribal. ♥ Zapraszam. :D

Czas na kolejne zdobienie w ramach projektu u Elizy! :) Ale ten czas szybko leci, ten tydzień dopiero co się zaczął a już się zaraz kończy i muszę zacząć kolejne zdobienie.
W tym tygodniu wyzwanie było większe niż poprzednio, ponieważ miało to być moje pierwsze podejście do zdobienia half moon. :D Ale nie ma co narzekać, wzięłam w dłoń lakiery, wzorniki i postanowiłam je opanować. ;)

Zapraszam Was na pierwszy post w ramach Projektu u Elizy - mam nadzieję, że uda mi się w nim wytrwać. ;) Pierwszy tydzień (13-19.11) to temat bardzo mi bliski - grochy! :D To jeden z moich ulubionych wzorów nie tylko na paznokciach, ale wszędzie. Zresztą nazwa mojego bloga oraz mój nick chyba to potwierdzają... ;) A teraz czas na zdobienie, pełne błyszczących kropek z... grubym jednorożcem?

Oj dawno nie było u mnie kropek! Aż jestem w szoku - przecież są takie "moje". ♥ Nawet mój nick to właśnie Kropka. :D
Tym razem dodałam też coś, co zazwyczaj mi się nie podoba ale trochę zmieniło się moje zdanie... ;)

Kocham święta! To moja ulubiona pora roku - domowe ciepło, skrzypiący śnieg za oknem, parujący kubek pełen herbaty z miodem, smakowite pierniczki, a do tego wszędobylskie kolędy i zapach cynamonu.  ♥
Ja mój mały, prywatny świąteczny okres już zaczęłam - mimo pluchy za oknem na telefonie już zagościły zimowe piosenki, w kominku rozgrzewają się słodkie, świąteczne zapachy, a na paznokciach pierwsze zdobienie z tej okazji! :D Jest również pierwszym na zimową akcję wymyśloną przez autorkę bloga Bambusowy Raj. :)

Uwielbiam kolory jesieni - rudości, czerwienie, brązy, złoto... Dlatego kiedy zdecydowałam się użyć hybryd, wybrałam właśnie takie kolory. :) Padło na piękny brąz i eleganckie, lśniące złoto. ♥ W połączeniu z błyskiem hybrydy dostajemy naprawdę wyjątkowy efekt. :)

Lakiery hybrydowe podbiły blogosferę - i nic dziwnego! Są naprawdę genialną sprawą dla osób, którym nie chce się co kilka dni robić nowego manicure. Dobrze wykonana hybryda trzyma się bardzo długo - ja u siebie zdejmuje po tygodniu, ponieważ męczy mnie już odrost. ;) Ale jak zrobiłam ją mojej mamie, to chodziła z jednym kolorem kilka tygodni - jedynie pod koniec "odświeżyła" całość normalnym lakierem w takim samym kolorze, żeby zakryć odrost. ;P

Po raz pierwszy zrobiłam sobie typowe, Halloweenowe paznokcie! :) Wybrałam motyw zakrwawionych dłoni, który według mnie wyszedł bardzo realistycznie. :) Na końcu posta Halloweenowe zdjęcia, moje i D.

Wyciągnęłam z szafy swetry, znalazłam w głębi szuflady rękawiczki, obkupiłam się w chusteczki (ach ten jesienny katar...) i wiem, że jesień już tu jest . Czasem jej nie lubię - pada, wieje, jest pochmurno i szaro. Ale są dni, kiedy uwielbiam tą parę roku. Kojarzy mi się z ciepłymi kolorami liści i herbaty, z miodem, kasztanami i słońcem. Takie są właśnie moje aktualne paznokcie - ciepłe, złote i przytulne. ♥

Najpierw był szał na pastelowe marmurki firmy Lemax, potem nadeszły neonowe i blogosfera zawrzała! Może i lato już mija, ale na moich paznokciach wciąż trwa. :D Zapraszam na kolorowe, energetyzujące zdobienie. ♥

Przeglądałam ostatnio kanał Lucy's Stash i trafiłam na filmik o galaxy nails. Uznałam, że czas wreszcie spróbować je zrobić, bo wyglądają świetnie! :) Przygotowałam lakiery, wzorniki i gąbeczkę, odpaliłam filmik i się zaczęło! Pomalowałam chyba z 10 paznokci wzornika zanim wzięłam się za własne, bo nie mogłam się zdecydować na kolor tła... ;)

To chyba najbardziej pracochłonne zdobienie jakie miałam na paznokciach! Dawno tyle nie siedziałam nad swoimi paznokciami, ale muszę tak częściej - czas minął mi błyskawicznie, a ja świetnie się przy tym bawiłam. :)
Jest to też moja pierwsza panterkę na paznokciach, którą namalowałam ręcznie, wreszcie się odważyłam! (poprzednia była stemplowana ;) Jest to naprawdę proste zdobienie. :) Chociaż mój D. myślał, że to kolorowe motylki.... :D

Neonowy szał ciągle trwa - w końcu mamy lato. ;) Tym razem użyłam kolorów po które wcześniej nie sięgałam: mocny róż i toksyczna zieleń. Na pomysł tego zdobienia wpadłam na ostatnim blogerskim spotkaniu, gdzie dostałam właśnie te dwa walące po oczach maluszki. Chciałam je połączyć, a do tego użyć moich ukochanych kropeczek. :) Oto co wyszło!

Każdy kto mnie zna choć trochę wie, że pokocham od razu wszystko co słodkie i urocze. Ma kropeczki? HappyDots będzie zachwycona. Są babeczki i pastelowe kolory? Padnie z wrażenia! :D Nawet mój nick to pokazuje. ;) Dlatego chyba mało kogo zdziwi to, że na ostatnie blogerskie spotkanie właśnie takie motywy zmalowałam na paznokciach. :)
Jeśli śledzicie mnie na instagramie to już je widzieliście, ale czas pokazać to zdobienia na blogu. :)

14