Jesienne błyskotki
wtorek, 14 października 2014
Wyciągnęłam z szafy swetry, znalazłam w głębi szuflady rękawiczki, obkupiłam się w chusteczki (ach ten jesienny katar...) i wiem, że jesień już tu jest . Czasem jej nie lubię - pada, wieje, jest pochmurno i szaro. Ale są dni, kiedy uwielbiam tą parę roku. Kojarzy mi się z ciepłymi kolorami liści i herbaty, z miodem, kasztanami i słońcem. Takie są właśnie moje aktualne paznokcie - ciepłe, złote i przytulne. ♥
Pomysł na to zdobienie pojawił się, kiedy mój D. wrócił z Berlina z kilkoma błyskotkami dla mnie - pięknymi glitterami P2 o których od dawna marzyłam. ♥ Dziwne jest to, że za złotem nie przepadam, a z tym złotkiem planuje już kilka zdobień, bo jest naprawdę cudne! Chyba powoli przekonuje się do tego koloru... A zawsze byłam wielką zwolenniczką srebra. :) Jednak nasza Polska jesień nastraja na ciepłe, złociste kolory.
Lakier bazowy jest przepiękny - ciepły, brązowy, z lekko rudawym shimmerem. Na blogach czytałam porównywanie go do śliwki w czekoladzie, ten opis idealnie do niego pasuje! Nigdy nie lubiłam brązowych lakierów, a skoro ten mnie tak zachwycił to znaczy, że jest naprawdę wyjątkowy. :)
Gradient zrobiłam pędzelkiem od lakieru, Lucy's Stash opisuje jak to zrobić w tym filmiku. :)
Użyłam:
- bazy Morgan Taylor Go ahead and grow
- ciepłego, brązowego Essie sable collar (2 warstwy)
- złotego glitteru P2 Lost in Glitter 020 get gorgeous!
- topu Seche Vite
A Wy lubicie jesień? :)
Autor:
Kropka o 16:17:00
6 comments Essie, P2, ręcznie malowane
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
piękne połączenie! taki nieoczywisty gradient :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne połączenie :) też swego czasu wolałam srebro (szczególnie w biżuterii), teraz mogłoby dla mnie istnieć tylko złoto :D
OdpowiedzUsuńudane połączenie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt ;)
OdpowiedzUsuń