Tak przy okazji, bardzo polecam jej bloga, dziewczyna ma świetne pomysły i wielki talent do zdobień. :)
Lakierem bazowym był dla mnie właśnie piasek od P2. Jest naprawdę świetny! Do zdobienia użyłam też koloru z dobrze każdemu znanej serii blogerskiej, mianowicie Wibo Gel Like 8 Mint Sorbet. Jego recenzję napiszę przy innej okazji, teraz skupię się piasku. ;)
P2 nakłada się bez żadnego problemu za pomocą średniej grubości pędzelka. Ja dałam 2 warstwy dla pogłębienia koloru, ale można zostać przy jednej i nie ma żadnych prześwitów.
Wysycha bardzo szybko i staje lekko chropowaty - ale o nic nie zaczepia. Miałam już na paznokciach inny lakier z tej serii więc wiem, że po jakimś czasie delikatnie się wygładza, najbardziej na końcówkach, ale nie widać tego, jedynie czuć.
Ma piękny kolor, dla mnie malinowo-czerwony, pełen złotych i srebrnych drobinek. Cudownie się lśni, zarówno w słońcu jak i w cieniu. Ogólnie to ten mani (a dokładniej zdobienie :P) przypomina mi lody miętowe polane malinową polewą. :)
Co do trwałości to jest ok - poprzedni zmyłam po dwóch dniach, ale tylko dlatego że zahaczyłam przypadkiem w furtkę i oderwał mi się kawałek lakieru - razem ze złamanym paznokciem. :( A tak to tylko widać lekkie ścieranie się na końcówkach.
Jako że jest to lakier piaskowy, zmywa się go ciężej niż te zwyczajne. Ale wystarczy potrzymać chwilkę na paznokciu wacik nasączony zmywaczem a potem potrzeć i ładnie schodzi. :) Zostają potem na paznokciach resztki brokatu, ale nie przeszkadzają jeśli się nałoży kolejny lakier, nawet zwyczajny.
Niestety nie można tego lakieru kupić w Polsce, ale na allegro są dostępne już od 15 zł. Tam kupiłam swoje pięć. ;) Mam wszystkie oprócz koloru 060 Strict, który jakoś mnie nie zauroczył.
Na zdjęciach baza + 2 warswy P2 Sand Style 020 Lovesome + na dwóch ostatnich Top Coat Paese Akrylowy Utwardzacz
bardzo ładnie wyszło ci to zdobienie ;]
OdpowiedzUsuńja nawet nie wiedziałam że są piaskowe lakiery, oj do tyłu jestem :) bardzo mi się podobają tak pomalowane paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się piaski, ale nie do końca jestem do nich przekonana. Może sprawię sobie jeden na urodziny. Zobaczymy... ;)
OdpowiedzUsuńPoluję na piaski :P Ale jakoś tak ciężko mi się zebrać, teraz na weekend jadę do domu i pewnie odwiedzę Golden Rose ;) A mani wyszło pięknie ;)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie kolorystyczne! I jeden z moich piaskowych ulubieńców!
OdpowiedzUsuń