To jest druga wersja tego zdobienia, pierwsza była w fiolecie. Jednak wtedy stempel nie chciał ze mną współpracować i nie udało mi się wszystkiego ładnie i równo odbić - stąd decyzja o nie pokazywaniu go na blogu. ;) Za drugim razem, jakoś miesiąc później, już się udało! Tym razem na błękicie w odcieniu letniego nieba z holograficznymi, delikatnymi ptaszkami. ♥

Zapomniałam, jak dobrze się czuję w błękicie na paznokciach! Muszę zdecydowanie częściej po niego sięgać. :) Ten Barry M jest super, śliczny kolor, nie smuży, 2 grubsze warstwy ładnie kryją. Do tego przepięknie się lśni! Nie potrzebował topu, ale że musiałam zabezpieczyć wzorek to i tak go użyłam. ;)
Takie zdobienie jest lekkie i delikatne, bardzo mi się podobało. A w słońcu Maltanka obłędnie lśni, jak głupia ciągle patrzyłam na swoje ręce. :D

Użyłam:
- błękitnego Barry M Gelly Huckleberry (2 grubsze warstwy)
- niebieskiego Colour Alike 495 Maltanka
- płytki Boundle Monster 401

Zdjęcia w świetle dziennym. :)