Głęboka czerń
niedziela, 10 sierpnia 2014
Kropka z czarnymi paznokciami? Tego chyba jeszcze nie było za blogowych czasów! :D A tu proszę - nie dość, że pomalowałam na czarno, to jeszcze jestem zachwycona! Ba, mój D. też! ;)
Ja teraz jestem w drodze na Mazury, a Was zostawiam z postem. :)
Nazwa: Essie 88 licorice
Dostępność: Hebe, SP, Douglas, sklepy internetowe
Koszt: 32-35 zł/13,5 ml
Pędzelek: szeroki, płaski, wycięty na półokrągło - mój ulubiony.
Konsystencja: trochę rzadka, ale nie zalewa skórek.
Krycie: po jednej cieniutkiej warstwie miałam paznokcie prawie idealnie przykryte! Gdzieniegdzie widać było lekkie prześwity, dlatego dołożyłam drugą. Ale jedna grubsza byłaby w sam raz. :)
Schnięcie: szybciutkie. :)
Zmywanie: szybkie, nie brudzi skórek.
Ogólna ocena: cudny! Głęboki kolor, szybko schnie, świetnie trzyma się na paznokciach.
Co się ze mną dzieje? Coraz częściej sięgam po lakiery ciemne i ciężkie, zupełnie jak nie ja! Przy ostatnich zakupach Essie połowa kupionych buteleczek była właśnie w tym klimacie. :D A normalnie sięgam po same pastele. ;)
Mogę Wam bardzo polecić tą czerń, jest świetna! Do tej pory kryjące czarne lakiery na które natrafiałam były bardzo gęste i ciężkie w obsłudze. Ten zdecydowanie taki nie jest! Nie dość że świetnie kryje, to jego konsystencja jest taka jak lubię, czy raczej z tych rzadkich. Do tego szeroki pędzelek Essie i jesteśmy w raju. ;D
A Wy lubicie czerń na paznokciach? ^^ Jaka jest Wasza ulubiona?
Autor:
Kropka o 15:00:00
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
na niektórych zdjęciach wygląda jak ciemny granat a nie czerń (w buteleczce) ;p
OdpowiedzUsuńale ja ogólnie bardzo lubię czarne paznokcie, uważam je za eleganckie, a jak się odpicuje jakimiś ćwiekami to od razu zmieniają się na rockowe :D
Ja tam wolę czarne pazurki u kogoś niż u siebie :)
OdpowiedzUsuńU ciebie bardzo ładnie wygląda.
uwielbiam czarne paznokcie w duecie ze złotem, tak na imprezowo :)
OdpowiedzUsuńświetne ma krycie ten lakier :)
Wygląda na świetną czerń. Lubię na paznokciach z jakimś dodatkiem.
OdpowiedzUsuńczern na pazurkach uwielbiam! zdecydowanieco jakis czas musze do niej powrocic bo nie przezyje ;p
OdpowiedzUsuńJa dawno nie miałam czerni na paznokciach, a kiedyś od czasu do czasu malowałam :) Teraz jednak stawiam na kolorki ;)
OdpowiedzUsuńPazurki ubrane w czerń są w mojej 3 ukochanych kolorów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne i białe paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńNo mi się ten kolor nie może nie podobać :- P Nawet gdyby byłby to granat, tak jak wygląda na zdjęciach :-P
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna czerń :)
OdpowiedzUsuńosobiście lubię paznokcie, polecam z Sally Hansen xtreme wear albo od wibo ;)
Czasami tez łapie mnie faza na ciemne odcienie :)
OdpowiedzUsuńLubię czarne pazury i zimą czasem noszę ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciemne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerń na paznokciach, a najbardziej modyfikacje z tym kolorem, czyli np całe czarne plus srebrny paseczek ze 2 milimetry od krawędzi pazurka, albo matowy czarny french :D
OdpowiedzUsuń