Nie wiem czy wiecie, ale kilka dni temu (dokładnie 23.08) byłam na spotkaniu lakieromaniaczek. I to całkiem daleko od domu, bo aż w Gnieźnie! Żeby tam dotrzeć i wrócić, spędziłam w pociągu 7 godzin i przejechałam ponad 700 km. Była to dla mnie niezła wyprawa, bo po raz pierwszy sama jechałam w taką wyprawę, bez chłopaka, znajomych... :D Na szczęście miałam swojego Kindla i twórczosć Martina dotrzymywała mi towarzystwa. ;)
Organizatorkami były Madzia i Maja, niestety z powodów zdrowotnych Maja nie mogła się pojawić... :( Kochana, wszystkie życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia. :*
24
Organizatorkami były Madzia i Maja, niestety z powodów zdrowotnych Maja nie mogła się pojawić... :( Kochana, wszystkie życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia. :*