Piaskowe marzenie


Zobaczyłam go po raz pierwszy tylko trochę po tym jak zapałałam miłością do lakierów. Ale i tak od razu wiedziałam, że muszę go mieć! I tak się stało - minął niecały rok, nadeszły targi, a ja nie mogłam sie powstrzymać. ♥
Pokochałam go od razu! :)

Nazwa: Zoya Pixie Dust Vespa
Dostępność: internet, targi
Koszt: 45 zł / 15 ml (kupisz tutaj)
Pędzelek: puchaty, normalnej szerokości
Konsystencja: dość rzadka
Krycie: mam na paznokciach 2 grubsze warstwy
Schnięcie: szybciutkie, jak to przy piaskowych lakierach
Zmywanie: trzeba się trochę namęczyć, lepiej od razu sięgnąć po folię :)
Ogólna ocena: cudny lakier - i do tego w niespotykanym kolorze!

Używa się go cudownie. Konsystencja jest rzadka, ale nie zalewa skórek ani trochę. Pędzelek świetnie się sprawdza, miałam tylko problem z małym paznokciem który mam naprawdę malutki i wąski. ;)
Całość szybko wysycha do matu pełnego lśniących drobinek, co wygląda naprawdę jak wróżkowy pył! I do tego bardzo wiosenny - lakier ma niespotykany wśród piasków lekko zakurzony, zielony odcień. Pastelowy i delikatny.
Tekstura jest bardzo przyjemna. Lakier jest szorstki, ale w dość delikatny sposób. Aż miło się go dotyka! ;)

Jeśli go macie, spróbujcie nałożyć grubą warstwę top coatu. Padniecie - efekt jest niesamowity! Pięknie lśni. :)
Na końcu mam dla Was króciutki filmik pokazujący ten błysk - nałożyłam dwie warstwy Seche. :) Wybaczcie jego jakość, to mój pierwszy filmik w życiu, ma aż 5 sekund. ;P Próbuję okiełznać mój aparat, ale opornie mi to idzie. :( Ale to taki pierwszy krok - postaram się częściej wstawiać króciutkie filmiki pokazujące to, jak dany lakier się mieni. Na zdjęciach nie zawsze można to oddać. ^^







Filmik radzę otworzyć w jakości HD - inaczej mało co widać. :)


I jak Wam się podoba? Pokochaliście go tak samo jak ja?

Zapraszam na mojego fanpaga :)


Nowszy post Starszy post

32 komentarze

  1. swiaturody10 marca 2015 22:04

    Bardzo lubię takie piaski, a ten ma ładny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalia10 marca 2015 22:06

    Śliczny kolorek.

    OdpowiedzUsuń
  3. My roses nails10 marca 2015 22:14

    świetny jest :) tylko ta cena... lekko zaporowa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. MatMaja10 marca 2015 22:20

    Śliczny. Szkoda, że tyle kosztuje :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Redhead Nails10 marca 2015 22:34

    piaski z Zoya są cuuuuudne! ten nie jest wyjątkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ekstrawagancka Klaudyna11 marca 2015 00:15

    Kolor jest prze-pię-kny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Monika Majewska11 marca 2015 01:45

    Akurat za tym odcieniem nie przepada, ale wiadomo, każdy lubi coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyko Fanki11 marca 2015 10:09

    Paznokcie marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Paulina Sliver11 marca 2015 11:41

    ahhhh piękny OdpowiedzUsuń

  10. Paznokciowe Lovee11 marca 2015 14:15

    oooooo cudeńko! ;) jest prześliczny, moge sobie wyobrazić jak sie iskrzy w słoneczku ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hania Banasiak11 marca 2015 18:15

    O jaki on jest śliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kropka11 marca 2015 19:48

    Niestety... Ale na targach zaszalałam, bo uznałam że skoro marzę o nim od roku to chyba naprawdę go chce :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kropka11 marca 2015 19:49

    W słońcu jest obłędny! Nie można oderwać od niego oczu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kropka11 marca 2015 19:49

    Jest dość specyficzny :D A który z Pixie Dust lubisz najbardziej? ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Kropka11 marca 2015 19:50

    Dziękuję ^^ OdpowiedzUsuń

  16. Kropka11 marca 2015 19:50

    Właśnie kolor mnie w nim najbardziej zachwycił - nie znam drugiego takiego ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Kropka11 marca 2015 19:50

    też go uwielbiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Kropka11 marca 2015 19:51

    Niestety :( Ale tak od święta na targach jakoś można przełknąć... ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kropka11 marca 2015 19:52

    W normalnej cenie jest dużo za drogi :( Ale na targach można nieco zaoszczędzić - a że to takie święto lakieromaniaczek to trochę można zaszaleć :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Kropka11 marca 2015 19:52

    A który najbardziej Ci się podoba? :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kropka11 marca 2015 19:53

    Aż żal mi go było zmywać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kropka11 marca 2015 19:53

    Jeden z moich ulubieńców OdpowiedzUsuń

  23. Kropka11 marca 2015 19:53

    Świetnie powiedziane :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Lakierowniczka11 marca 2015 20:16

    Racja, czasami można zaszaleć ;-) mi się marzy zoya granatowa najpiękniejszy lakier tej firmy jaki Widziałam OdpowiedzUsuń

  25. Mary11 marca 2015 22:46

    Śliczność :) Na szczęście jest zupełnie poza moim zasięgiem cenowym, więc nie muszę się zastanawiać, czy go pragnę czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Redhead Nails11 marca 2015 23:32

    chyba najbardziej to Carter, ale mam też Godive ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Monika Majewska12 marca 2015 09:12

    mhhh trudne pytanie :) Ale nie wiem czy nie będzie to Carter :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Petita Bonita pielęgnacja włos12 marca 2015 13:12

    Śliczny jest :O

    OdpowiedzUsuń
  29. Kropka14 marca 2015 12:13

    Mi też tak się kojarzy :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Kropka14 marca 2015 12:14

    Oj tak :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Kropka3 kwietnia 2015 11:44

    Niestety, to jest wielki minus Zoyi... Te ich ceny są przerażające :P

    OdpowiedzUsuń
  32. Kropka3 kwietnia 2015 11:44

    Też mam i uwielbiam :D Co ciekawe, to ulubiony lakier mojego D. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie odpowiem na każde pytanie.
Proszę, nie spamujcie. :)

Back to Top