Dawno nie pokazywałam Wam nic do makijażu, a szminek to chyba nigdy! A to dziwne, bo mam małe uzależnienie i kocham wszystkie smarowidła do ust, zarówno pielęgnacyjne jak i te kolorowe. ;) Dzisiaj opowiem Wam o mojej ulubionej, matowej pomadce, która jest dla mnie odkryciem roku. ♥
O czym mowa? Oczywiście o płynnej, matowej szmince Golden Rose. Ta firma ciągle zaskakuje mnie jakością swoich produktów, tym bardziej w porównaniu z ich niską ceną. Testowałam lakiery, tusze, eyelinery, produkty do ust i zawsze byłam zadowolona! Naprawdę warto zajrzeć do ich sklepu, bo w bardzo niskiej cenie dostajecie produkt naprawdę wysokiej jakości.
Płynna, matowa pomadka Longstay zamknięta jest w ładnym, porządnym opakowaniu z aplikatorem-gąbeczką. Wiele razy mi spadała, ale nic się z nią nie stało. Aplikator jest bardzo wygodny, nie ma z nim żadnego problemu. Nabiera niewiele produktu, ale przed użyciem i tak zawsze usuwam nadmiar. ocierając go o szyjkę, Jest tak wyprofilowany, że nie mam problemu z wyraźnym zaznaczeniem konturu ust, nie potrzebuje dodatkowego pędzelka.
Do pokrycia ust wystarczy naprawdę niewielka ilość, jeśli damy za dużo to efekt nie będzie zbyt ładny. ;) Pigmentacja jest świetna, jedno pociągnięcie i mamy pełne krycie. :) Wysycha bardzo szybko do mocnego matu, ale bez uczucia ściągnięcia i wysuszenia ust. Nawet używana kilka dni z rzędu nie spowodowała przesuszenia.
Szminka bardzo długo utrzymuje się na ustach, picie i jedzenie jej niestraszne, nie zejdzie przez wiele godzin. Chyba, że jemy coś naprawdę tłustego, temu niestety nie podoła. ;)
Ma w sobie coś jeszcze, co sprawiło że ją pokochałam... Jak ona pięknie pachnie! Jak pyszny, słodki budyń waniliowy. ♥ Zapach nie utrzymuje się długo, ale bardzo umila aplikacje.
Posiadam na razie dwie pomadki z tej serii, 09 i 06. Na zdjęciach widzicie tą drugą, w pięknym, malinowym kolorze. Jest świetna wtedy, kiedy nie do końca chce lub mogę mieć czerwień na ustach, ale mam ochotę na coś wyrazistego. Ma ciepły, przyjemny odcień, który naprawdę dobrze się nosi. Nie jest krzykliwy, dzięki czemu nadaje się też na bardziej oficjalne wyjścia.
Szminkę kupicie w sklepach i wyspach Golden Rose, przez internet i w wielu drogeriach, które sprzedają produkty Golden Rose. Za 5,5 ml bardzo wydajnego produkty zapłacicie 19,90 zł. Za taką cenę naprawdę warto. :)
Na paznokciach mam zdobienie z tego wpisu. Zdjęcia trochę poczekały na publikację. ;) Na szyi mam jeden z moich ulubionych naszyjników, delikatny i minimalistyczny z rozetką, serduszkiem i kryształkiem Swarovskiego od Sotho.
Lubicie Happy Dots? :) Dajcie kciuka w górę ♥
Brak komentarzy
Dziękuję za każdy komentarz, chętnie odpowiem na każde pytanie.
Proszę, nie spamujcie. :)